Każdy naród ma prawo na upamiętnienie własnych tragedii. Żydzi mają Holokaust, Ukraińcy – Wielki Głód 1933 roku, a Polacy coraz głośniej i otwarciej mówią o Rzezi Wołyńskiej – skoordynowanej akcji OUN i UPA przy współpracy z okupacyjną niemiecką władzą, skierowanej na wymordowanie jak największej ilości Polaków, a także Ukraińców, którzy Polakom pomagali w ucieczce.
W skutek ludobójstwa na Wołyniu zginęło od 50 do 100 000 osób, setki wsi przestały istnieć, tysiące Polaków musieli ratować życie ucieczką, zostawiając cały dorobek życia.
Ukraińscy nacjonaliści działały bardzo przemyślanie po wymordowaniu mieszkańców poszczególnych wsi, po kilku dni wracali do tych samych domów, dobijając rannych oraz tych co chowali się w zbożu czy u ukraińskich sąsiadów
Tragiczna „Krwawa Niedziela” – atak ukraińskich nacjonalistów na ponad 70 wsi w powiatach choroszowskim oraz włodzimierskim, która odbyła się 11 lipca 1943 roku według założenia patriotycznych polskich kręgów politycznych miała stać się symbolem Męczeństwa Kresowian. Jeden z projektów ustawy przewidywał wyznaczenie tej daty za Dzień Męczeństwa Mieszkańców Kresów, szczególnie tych Kresów II Rzeczypospolitej Polskiej, gdy obywatele jednego państwa mordowali innych tylko za przynależność do konkretnej narodowości.
Lojalny polski sąd zamienił wyrok śmierci na wyrok dożywocia dla głównego ideologa ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Po kilku latach odsiadki Bandera wyszedł na wolność i zaczął aktywnie współpracować z Niemcami. Co było dalej? Batalion „Nachtigal” i Wzgórza Wuleckie, oddziały OUN-UPA i Masakra Wołyńska.
Co może dziś osoba polskiego pochodzenia uczynić by oddać hołd swoim Rodakom, poległym na Wołyniu? Po pierwsze – pozostawić w swojej pamięci wszystko co się odbywało w latach 1943-44 na Wołyniu i przekazać tą informację dzieciom i wnukom. Po drugie postawić 11 lipca wieczorem przy oknie światełko pamięci za ofiar Wołynia – nie dla sąsiadów czy znajomych a na znak drobnego zadośćuczynienia. A rząd RP winien doprowadzić do końca uchwalenie ustawy, obwiniającej ukraińskich nacjonalistów w morderstwach na ludności cywilnej i skierować tą ustawę po podpisaniu przez prezydenta do Europarlamentu.
Redakcja
