9 października bieżącego roku w Kijowie odbył się kolejny konkurs recytatorski „Kresy 2014”. Dobrą organizację zapewniła dyrektor Domu Polskiego Maria Siwko – dla nikogo nie zabrakło ani ciepłego słowa, ani herbaty.
Ilość chętnych dla wzięcia udziału w konkursie przewyższyła oczekiwania organizatorów. Do stolicy Ukrainy z różnych obwodów Centralnej, Południowej i Wschodniej Ukrainy by zaprezentować swoje umiejętności recytatorskiej przybyło blisko 150 osób. Przyjechała nawet grupa dzieci z Simferopola, co bardzo cieszy.
Jak było powiedziane przez jurorów – każdy z uczestników już przystępując do konkursu jest zwycięzcą. Podczas wydarzenia na sali, w której słuchano poezji, panowała przyjemna i ciepła atmosfera nie odczuwano żadnego napięcia.
Wśród gości honorowych znaleźli się także przedstawiciele Konsulatu RP w Kijowie oraz Wspólnoty Polskiej z Warszawy, artyści z Olsztyna oraz Pani Ambasadorowa Hanna Litwin.
Potraktowałam ten konkurs jako możliwość lepszego poznania poezji, usłyszenia nieznanych mi wcześniej utworów oraz ich nowych interpretacji, przeróżnych i czasami niespodziewanych. Jestem dumna, że w swojej grupie wiekowej zostałam laureatką i otrzymałam dyplom II stopnia.
Uważam, że każdy z uczestników „Kresów” włożył swój wniosek w bardzo wielką sprawę – rozwój i krzewienie polskości i kultury poza granicami kraju. Jest to bardzo ważna sprawa, jesteśmy dumni z tego, że w naszej szarej codzienności możemy poświecić trochę naszego czasu na przygotowanie oraz udział w podobnych do konkursu „Kresy” wydarzeniach kulturalnych.
Loretta Białoszycka, Świetlica Polska, Winnica
GK
