6 grudnia o godzinie 19.00 w Sławucie pojawił się Święty Mikołaj. W kapliczce Matki Boskiej Szkaplerznej na niego z niecierpliwością oczekiwało 70 dzieciaków z miejscowego Związku Polaków Ukrainy a także ich rodzice oraz duchowieństwo – ks. proboszcz Jan Szańca oraz siostry zakonne Urszula i Witalia.
Wizytę ulubieńca dzieci poprzedziła wieczorna Msza Roratnia, tradycyjna dla okresu Adwentu. Po Mszy okazało się, że wszyscy domyślali się, że wnet może przyjść długo oczekiwany gość z brodą, i przygotowali na jego powitanie wiersze, piosenki oraz rysunki. Kiedy Święty Mikołaj się pojawił, to na pewno trochę się zdziwił, że tyle pięknych prezentów przygotowali dla niego młodzi mieszkańcy Sławuty.
Jednym z takich prezentów była piękna kompozycja „Życzenie” Chopina, którą wykonała na skrzypcach Karolina Kowalczuk.
Po prezentacji swoich możliwości artystycznych, dzieci otrzymali piękne prezenty z dużego worka, który Święty od niepamiętnych czasów taska ze sobą po całym świecie, chodząc od domu do domu, gdzie mieszkają grzeczne dzieci. A kilku niegrzecznych otrzymało symboliczne „zasłużone” rózgi.
W Sławucie Święty Mikołaj zatrzymał się aż do późnej nocy. Po odsłuchaniu wspaniałych wierszy i piosenek we wspaniałym nastroju ruszył dalej przez śnieżną wichurę…
Niektórzy, ci najmniejsi, dzieci powiedzieli, że „Ten Mikołaj był bardzo podobny do taty Wiktorii”. Ale to im się chyba wydawało…
Przy okazji asysta gościa z dalekich stron serdecznie dziękuje KG RP w Winnicy za pomoc w pakowaniu prezentów a dzieci zapewnili, że w następnym roku będą jeszcze grzeczniejsze i dobrze przygotują się na następną wizytę Świętego Mikołaja.
Maria Kowalczuk, opracowanie Ania Szłapak, bwp
Zdjęcia z wizyty Świętego Mikołaja w Sławucie
{morfeo 477}
