Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Walka o niepodległą Ukrainę w latach 1920-1921

Walka o niepodległą Ukrainę w latach 1920-1921

Parada 6. Dywizji URL. Źródło: Товариство збереження історії України ( СІЧ )Polsko-ukraińska wyprawa kijowska rozpoczęła się 25 kwietnia 1920 roku. W pierwszej jej fazie tempo działań było wprost piorunujące. Bolszewicy w popłochu wycofywali się na wschód. Do stolicy Ukrainy Polacy i Ukraińcy wkroczyli 7 maja.

W walkach o Kijów oprócz Polaków uczestniczyli także żołnierze z ukraińskiej 6. Dywizji Strzelców pod dowództwem pułkownika Marka Bezruczki. 8 maja w Kijowie odbyła defilada z udziałem połączonych oddziałów.

Na południu 2. „Żelazna” Ukraińska Dywizja Strzelców pod dowództwem generała Udowyczenki walczyła z bolszewikami o Mohylew Podolski. Obecność Polaków na Ukrainie spowodowała aktywizowanie się antybolszewickiego ruchu partyzanckiego. Ochotnicze oddziały atakowały wycofujących się bolszewików i napadali na ich transporty z wyżywieniem i amunicją.

Niestety większość pospolitego chłopstwa nie witała Polaków ze zbytnim entuzjazmem. Strona polska nalegała by Petlura szybko rozbudował własne siły do chociażby sześciu dywizji lecz do szeregów Armii URL zgłosiło się tylko 800 ochotników. Po wyprawie kijowskiej władze URL ogłosili mobilizację mężczyzn z roczników 1896-98, która nie zdążyła się zakończyć przez kontrofensywę wojsk bolszewickich. Nowobrańcom zabrakło również broni i amunicji.

Na początku czerwca rozpoczął się odwrót wojsk polskich, który osłaniały jednostki ukraińskie. Armia URL nie tylko współdziałała z Polakami, lecz także zaangażowała się w aktywną obronę Zamościa, Tarnopola i Kamieńca Podolskiego.

Po przegranej przez Kreml Bitwie Warszawskiej rozpoczęły się rokowania pokojowe Warszawy z Moskwą. Polacy nalegali by strona ukraińska była partnerem w rozmowach a minister Andrij Liwyckij reprezentował Ukraińską Republikę Ludową. Na co komisarz spraw zagranicznych Czyczerin odpowiedział, że URL jak państwo nie istnieje i stroną rozmów może być wyłącznie bolszewicka republika ukraińska.

Ukraińcy wymagali by Polacy nie uznali w Rydze władzy sowieckiej na Ukrainie. Niestety strona polska, która jak okazało się później, prowadziła rozmowy z obydwoma republikami, w końcu legitymowała władzę bolszewicką de facto zdradzając ukraińskiego sojusznika. Rząd URL nie uznał postanowień konferencji i oznajmił, że walka z bolszewikami będzie kontynuowana.

Układ pokojowy pomiędzy bolszewicka Rosją i RP został podpisany w Rydze 12 października 1920 r. Polacy zobowiązali się wycofać za Zbrucz i Horyń. Powstała nowa granica polsko-sowiecka, na mocy układu polski rząd uznał prawomocność sowieckiej Ukrainy i Białorusi.

Nie zważając na ryskie postanowienia gen. Stanisław Haller pozostawił na froncie osiem batalionów polskiej piechoty razem z jednostkami ukraińskimi, nie zamierzającymi dostosować się do warunków zawieszenia broni. Polacy mieli zostać na swoich podolsko-wołyńskich pozycjach do początku listopada 1920 r. Faktycznie Polacy pozostali do połowy listopada, co wywołało oburzenie Sowietów.

Jednocześnie Polacy zapewniali stronę ukraińską o dalszym poparciu. 18 października Józef Piłsudski wydał specjalne oświadczenie: „Wspólnie przelana krew i braterskie mogiły położyły kamień węgielny wzajemnego porozumienia i pomyślności obu narodów. Obecnie, po dwóch latach ciężkich walk z barbarzyńskim najeźdźcą, żegnam wspaniałe wojska URL i stwierdzam, że w najcięższych chwilach wśród nierównych walk niosły one wysoko swój sztandar, na którym wypisano hasło: Za naszą i waszą wolność”.

Pogrzeb Peltury w Paryżu w 1926 r. Źródło: vk.comGenerał WP Sosnkowski obiecał wyposażyć Ukraińców w broń i amunicję. Dowództwo Armii URL przystąpiło do mobilizacji wojska i ruszyło w kierunku Nowej Uszycy i Latyczowa.

Piłsudski tymczasem wsparł inicjatywy Ukraińców w rozmowach z rosyjskim Komitetem Politycznym Borisa Sawinkowa, podporządkowanego Wranglowi. W Sewastopolu wciąż przebywał rosyjski rząd wspierany przez kraje Ententy. W wyniku wspólnych polsko-ukraińsko-rosyjskich rozmów 13 października 1920 r. Ukraińcy i Rosjanie podpisali w Warszawie porozumienie, wskutek którego rosyjskie siły pod dowództwem gen. Peremykina miały współdziałać na froncie wschodnim z ukraińskimi żołnierzami pod dowództwem gen. Omelianowicza-Pawlenki.

Jednak na początku listopada rosyjskie wojska poniosły klęskę. Ostatni antybolszewicki bastion, którym w 1920 roku był Sewastopol, padł 15 listopada. Resztki Armii Południa uciekły do Turcji. Antybolszewicka rosyjska emigracja uznała niezależność URL i jej rząd z Atamanem Petlurą na czele. Ukraińcy skoncentrowali na zachodniej granicy 40 tys. żołnierzy i 10 tys. Rosjan pod dowództwem gen. Peremykina.

Petlura planował uderzyć na Winnicę, Żmerynkę i Bracław. Ofensywa ukraińsko-rosyjska ruszyła 14 listopada. Jednak bolszewicy dowiedzieli się o tych planach i ruszyli z wyprzedzającym natarciem. W szeregach Ukraińcow wybuchło zamieszanie i Petlura zdecydował o przekroczeniu linii Zbrucza do Polski. Żołnierzy URL rozbrojono i internowano w kilku obozach. Ukraiński rząd znalazł się w Tarnowie.

Ostatnia desperacka próba wywołania antybolszewickiego powstania na Ukrainie miała miejsce późną jesienią. 1500 śmiałków, uzbrojonych w polską broń, wówczas stoczyło wiele zwycięskich bitew na Podolu i Wołyniu. Grupa generała Tiutiunnyka został rozbita w połowie listopada.  Ci, którzy ocaleli, wycofali się do Polski. Tym razem na zawsze.

Kropkę nad „i” w sprawie niepodległej Ukraińskiej Republiki Ludowej Polacy i bolszewicy postawili 18 marca 1921 r. w Rydze. Kreml wymógł na Polsce wydalić liderów URL ze swojego terenu. Symon Petlura opuścił Polskę w ostatnim dniu grudnia 1923 roku. Po tułaczce w Budapeszcie, Wiedniu i Genewie osiadł w Paryżu gdzie trzy lata później został zamordowany przez bolszewickiego agenta Szwarcbarda.

Jerzy Wójcicki, 27.04.16 r.