Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Żytomierski » W kościele Św. Jana z Dukli trzy chóry dzielili się radością ze Świąt Bożego Narodzenia

W kościele Św. Jana z Dukli trzy chóry dzielili się radością ze Świąt Bożego Narodzenia

26 grudnia w kościele św. Jana z Dukli w Żytomierzu odbył się tradycyjny bożonarodzeniowy koncert kolęd pod hasłem: „Kolędy przez wieki”.

– Kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli — mawiał Św. Augustyn. A kto słucha anielskiego śpiewu trzech chórów – czuje się jak w niebie. Właśnie tak można opisać koncert, który odbył się w kościele św. Jana z Dukli w Żytomierzu.

Już stało się tradycją, że Święta Bożego Narodzenia w tej parafii nigdy nie odbywają się bez bożonarodzeniowego koncertu. Trzy parafialne zespoły: dziecięcy „Mrija” (Marzenie: ukr.), młodzieżowy „Dżereło” (Źródło) oraz kameralny chór osób w starszym wieku „Magnificat” przedstawiły program, w którym zabrzmiały kolędy w różnych językach i z różnych stuleci. Zaczynając od gregoriańskiego chorału w wykonaniu męskiej części chóru i braci – franciszkanów do współczesnych kolęd. W ramach koncertu można było usłyszeć muzykę Georga Gendela, F. Mendelsona, i F. Pułenki. Rewelacyjnie został wykonany utwór zespołu PENTATONIX „Maryjo czy wiedziałaś?” – zbiór pytań skierowanych do Matki Bożej w dniu urodzenia przez Nią Jezusa Chrystusa. Większość kolęd wykonana została w nowych, nieprezentowanych dotąd aranżacjach.

Głównym celem koncertu było przekazanie wszystkim parafianom i gościom, którzy przyszli na koncert radości, która towarzyszy Świętom Bożego Narodzenia poprzez wspólne śpiewanie i słuchanie kolęd. Teksty kolęd i pastorałek pięknie opisują to ważne wydarzenie, a śpiewanie ich to piękna polska tradycja.

Przyjemną niespodzianką dla wszystkich obecnych stało się pozdrowienia w postaci filmu od braci-franciszkanów, które wcześniej pracowali przy parafii Św. Jana z Dukli w Żytomierzu. Powitania rozbrzmiewały z różnych miast – z Czudnowa, Gęsina, z Feodozii a nawet z Włoch. Godzina koncertu minęła tak szybko, że nikt nawet nie zauważył.

Anna Denysiewicz, 31.12.15 r.