Przedstawicieli polskich i ukraińskich władz, duchowieństwa i społeczności spotkali się we wsi Bazaltowe w pobliżu Kostopola by upamiętnić ofiary tragedii w 1943 roku, która pochłonęła życie ponad 600 Polaków. W czasach II RP ta miejscowość nazywała się Janowa Dolina.
Uroczystości poświęcone 74. rocznicy krwawych wydarzeń, odbyły się pod krzyżem i pamiątkową tablica, postawioną na terenie wsi. Mszę św. celebrowali biskup Witalij Skomarowski z Łucka oraz biskup Kazimierz Gurda z Siedlce. Razem z katolikami podczas nabożeństwa żałobnego modlili się także wierni cerkwi prawosławnego.
W uroczystości wziął udział przedstawiciel ambasady RP w Kijowe Jacek Żur. W swoim przemówieniu podkreślił znaczenie prawdy historycznej jako trwałego fundamentu, na którym trzeba budować bezpieczną przyszłość bliskich mentalnie narodów polskiego i ukraińskiego. Konsulat Generalny RP w Lucku reprezentował Konsul Generalny RP w Lucku Wiesław Mazur.
Pod krzyżem wystawiono honorową wartę, składającą się z harcerzy z hufca „Wołyń”.
W latach 1936-1939 w Janowej Dolinie istniało miasteczko robotnicze, postawione zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa rolnictwa RP w celu wydobycia bazaltu. W ramach urządzenia terenu wykorzystano ideę austriackiego architekta Łoosa.
Wieś była elektryfikowana z boiskiem, szkołą, szpitalem, posterunkiem policyjnym, rynkiem oraz tzw. centrum społecznym w kształcie litery „U”. Niedaleko centrum miał powstać kościół, konkurs na postawienie którego został ogłoszony w roku 1937. Do komisji konkursowej zgłoszono 12 projektów, zwyciężył projekt Władysława Stachonia z Łucka.
Plany dokończenia ambitnego planu związanego z rozwojem przemysłowym Wołynia przerwała II wojna światowa.
Sergiy Porowczuk, Równe, 10.07.17 r.
