Tysiące pielgrzymów przybyli 15-16 lipca do Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Berdyczowie na uroczystość odpustową, poświęconą 100-leciu objawień fatimskich.
Mszę świętą celebrował kardynał Zenon Grocholewski, przedstawiciel Papieża Franciszka, prefekt Kongregacji edukacji katolickiej, członek Trybunału Sygnatury Apostolskiej. Wspólnie z kardynałem Grocholewskim we mszy wzięło udział 9 biskupów, 10 wyższych proboszczów męskich klasztorów, przedstawicieli duchowieństwa Ukraińskiej Greckokatolickiej Cerkwi, władz lokalnych i rejonowych, dyplomatycznych instytucji (m.in. Konsul Generalny RP w Winnicy Tomasz Olejniczak, poseł na Sejm RP Marcin Porzucek, Ambasador Japonii w Ukrainie Shigeki Sumi z żoną oraz Ambasador Chorwacji Tomisław Widoshewicz).
Przemawiając do wiernych, biskup Stanisław Szyrokoradiuk mówił o trzech biedach Ukrainy: wewnętrznej agresji, korupcji i propagowaniu ideologii gender. Po zakończeniu uroczystości, odbył się briefing prasowy z udziałem kardynała Zenona Grocholewskiego, arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego, biskupa Witalija Krywyckiego i o. Rafała Myszkowskiego OCD, którzy odpowiedzieli na pytania przedstawicieli mediów.
Na jubileuszowe pielgrzymowanie obserwowano rekordową ilość uczestników pieszej pielgrzymki: 785 osób z różnych parafii Ukrainy i z-za granicy (Białorusi, Rosji, Polski). Ogólna ilość uczestników odpustu nalicza ponad pięć tysięcy pielgrzymów.
Do pieszych pielgrzymów z Żytomierza dołączył się także biskup diecezji kijowsko-żytomierskiej Witalij Krywycki. «Byłem bardzo szczęśliwy w ciągu jednego zostać pielgrzymem, а ból w nogach – ofiarować za swoją diecezję» – powiedział biskup. Oprócz pieszych pielgrzymek, w sobotę i niedzielę dużo osób przyjechało autobusami i samochodami osobowymi.
Można było także obserwować pielgrzymów-motocyklistów, uczestników Rajdu 1050-lecia Chrztu Polski. W ramach wyjazdu, motocykliści odwiedzają ziemie, jakie były w składzie RP do II wojny światowej oraz postanowili wziąć udział i w uroczystości w Berdyczowie. Już jest tradycją, że z Charkowa do Berdyczowa rusza rowerowa pielgrzymka. W tym roku na rowerze pielgrzymowali 14 osób i przejechali ponad 750 kilometrów.
Jak powiedział chorwacki dyplomata: „Jestem tu po raz pierwszy. My Chorwaci, jesteśmy przeważnie katolikami i Kościół dla nas, to rzecz święta. To, co my przeżyliśmy na początku lat 90, przypomina mi, to, co przeżywa teraz Ukraina. W tedy nasi żołnierze, ja i sam byłem ochotnikiem, pod czas wojny bałkańskiej, nosili na ciele medalion Korony Matki Bożej. Dla mnie jako dyplomaty, najważniejsze – zachować spokój i życie ludzi. I jak dzisiaj bardzo dobrze powiedział jeden z księży: jeżeli zaufać zastępstwu Matki Bożej –wszystko uda się. Wierze, że tak będzie i na ziemi ukraińskiej”.
Uroczystość zakończyła się, i jak mówili sani pielgrzymi, wszystkie trudności zapomnimy, w pamięci pozostaną tylko dobre, cudowne wspomnienia o tych dniach pielgrzymowanie.
Wynagrodzeniem dla pielgrzymów za ich wierność i wytrwałość była ciepła, letnia pogoda, cudowna atmosfera, spokój i euforia. Nie tylko pielgrzymi, idąc na odpust do Matki Bożej Berdyczowskiej mogą łączyć się w modlitwie o pokój na Ukrainie, ale także każdy inny może na co dzień zwracać się z prośbami do Boga i Matki Przenajświętszej.
Walentyna Jusupowa, zdjęcia www.credo.pro, 19.07.17 r.
