Fot. Unian
Greckie słowo „Tomos”, które przed kwietniem ubiegłego roku znali tylko nieliczni, znający się na terminologii religijnej ludzie, wzbudziło największy rezonans społeczny w 2018 roku na Ukrainie.
W grudniu zjednoczenie się cerkwi prawosławnych i perspektywę nadania „tomosu” od patriarchy konstantynopolskiego Ukraińcy nazwali najważniejszym wydarzeniem politycznym roku.
Badania opinii publicznej potwierdza ukraiński słownik internetowy „Myslovo.com”. Inne popularne hasła, jak podaje to źródło to – „euroblachy” (samochody na rejestracjach zagranicznych na Ukrainie, przeważnie – litewskich i polskich), „agresja”, „stan wojenny” oraz „novichok”.
Dla porównania – w 2013 roku najpopularniejszych hasłem było „euromajdan”, w 2017 – „bezwiz”, Z kolei Oxford English Dictionary jako najpopularniejsze hasło w 2018 r. wymienił „toxic”, Collins English Dictionary – „single use”, a amerykański Merriam-Webster jako słowo 2018 r. obrał „justice”.
W niedzielę 5 stycznia światowy patriarcha konstantynopolski Bartłomiej wręczył zwierzchnikowi powołanej niedawno do życia Prawosławnej Cerkwi Ukrainy metropolicie kijowskiemu i całej Ukrainy Epifaniuszowi, berło i „tomos” – edykt stanowiący autokefaliczny, czyli niezależny, narodowy Kościół prawosławny. Zaczynając od 6 stycznia 2019 r. Ukraińska Cerkiew Prawosławna otrzymała pełnoprawną niezależność duchowną od patriarchatu moskiewskiego cerkwi prawosławnej.
Słowo Polskie, 8 stycznia 2018 r.
lp
