Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Winnicki » Teatr walczący ze stereotypami

Teatr walczący ze stereotypami

Początek listopada okazał się pracowity dla socjalnego teatru z Winnicy. Wolontariusze organizacji „WIS” zajmującej się obroną praw człowieka oraz polska wolontariuszka działająca w ramach EVS w winnickiej organizacji Kreatyw – Kasia Gach, zaprezentowali swoje umiejętności aktorskie występując w miejscowej bibliotece i pobliskich szkołach.

Tematem, który poruszyli była nierówność społeczna. W czterech krótkich scenkach nawiązując do sytuacji spotykanych na co dzień, zwrócili uwagę na stereotypy, które ciągle są obecne w naszym życiu.

Podkreślono problem nierówności w rodzinie, w której często bycie gospodynią domową bywa niedoceniane. Wolontariusze pokazali, jak na przestrzeni kilku lat w związku zmienia się nastawienie małżonków do siebie. Zwrócili uwagę na dyskryminację ze względu na hobby i wykonywane zawody, w późniejszej dyskusji wyjaśniając, że typowe żeńskie i męskie zawody nie mają racji bytu.

Ukraińska młodzież przed rozpoczęciem serii spektaklów wzięła udział w szkoleniu z zakresu nierówności społecznych i dyskryminacji przeprowadzonych przez Olenę Szewczenko. Następnie, zainspirowani wiedzą zdobytą podczas warsztatów podjęli się pisaniem scenariuszy. Próby teatru trwały blisko dwa miesiące. Swoją aktorską radą służyła znamienita ukraińska aktorka Klaudia Baryl.

W trakcie dyskusji, które miały miejsce po każdej zaprezentowanej scenie widownia wrzała. Nie brakowało słów krytyki dla pojęcia gender. Niemniej jednak aktorzy spisali się wzorowo i z radością odebrali decyzję o kontynuacji swojego projektu dofinansowanego przez Fundację im. Heinricha Bölla.

Teatr socjalny cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców Podola, jednocześnie jest praktyczną formą przekazywania informacji. Jest to nie tylko odgrywanie roli i zostawienie publiki ze znakiem zapytania, ale i późniejsza dyskusja mająca na celu rozwianie wątpliwości i niejasności, które bardzo często pojawiały się po obejrzeniu wszystkich scen. Zgromadzona publiczność często nie miała świadomości swojego zachowania kierowanego stereotypami.

Katarzyna Gach, 15.11.14 r.

 

 


 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *