Ku niezadowoleniu licznych mieszkańców Polski Petro Poroszenko jednak podpisał 15 maja ustawy o dekomunizacji w wersji, uchwalonej przez parlament 9 kwietnia, w dniu wizyty Komorowskiego na Ukrainie.
Razem z ustawą o „Zakazie propagandy symboliki komunistycznego i nazistowskiego reżimów totalitarnych” czy „O dostępie do archiwów represyjnych organów komunistycznego totalitarnego reżimu w latach 1917-1991” prezydent zgodził się uznać nacjonalistyczne organizacje OUN i UPA jako takie, które walczyły o wolność i niezależność Ukrainy z niemieckimi i sowieckimi okupantami.
Razem z tym Poroszenko zarządził rozpatrzyć poprawki, dotyczące odpowiedzialności karnej za „negowanie” faktu walki członków UPA z okupantami podczas II wojny światowej. Ta wzmianka wzbudziła dużo kontrowersji, szczególnie w polskim społeczeństwie, znaczna część którego uważa OUN-UPA za morderców ludności polskiej na Wołyniu i Galicji Wschodniej w latach 1943-44.
Słowo Polskie, 16.05.15 r.
