31 marca w pobliżu restauracji „Mafia” na ulicy Chreszczatyk miała miejsce bójka, podczas której z broni palnej zostały ranne trzy osoby, jedna ciężko. „Prawy Sektor” na początku zaprzeczał swojemu udziałowi w incydencie ale blisko północy przyznał, że jego aktywista strzelał do Samoobrony i zastępcy mera Kijowa Bogdana Dubasa.
Kilka dziesiątków uzbrojonych w karabiny automatyczne członków „Prawego Sektora” zabarykadowało się w hotelu „Dnipro”. 1 kwietnia nad ranem złożyli oni broń i zostali wywiezieni razem z funkcjonariuszami SB poza granice ukraińskiej stolicy.
31 marca minęło 40 dni od zabójstw protestujących przez snajperów i milicjantów. Zgodnie z ustaleniami wszystkich sił politycznych w tym dniu zaplanowano demontaż części barykad na Majdanie. Ale gdy doszło do sprawy, część sotników Samoobrony i aktywistów „Prawego Sektora” zaczęła przeszkadzać demontażowi.
Redakcja, bwp
