Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Z perspektywy Kresów I RP » Polskie formacje zbrojne na Ukrainie w latach 1917-1918

Polskie formacje zbrojne na Ukrainie w latach 1917-1918

Odznaka III Korpusu PolskiegoHistoria Podola i Wołynia w czasach tzw. według radzieckiej terminologii „wojny domowej” w latach 1917-21 jest absolutnie nieznana jak Polakom, mieszkających na Ukrainie, tak i ich rodakom na historycznej ojczyźnie. Ostatni dużo się mówi o polsko-ukraińskim sojuszu militarnym z 1920 r., zapominając o formowaniu na terenie dzisiejszego Podola i Wschodniego Wołynia a również tuż za Dniestrem w besarabskich Sorokach oraz Kiszyniowie i na Białorusi polskich formacji zbrojnych w ramach I, II i III Korpusu Wojska Polskiego na Wschodzie.

Po obaleniu Rządu Tymczasowego w Rosji przez bolszewików, z którym liberalne i demokratyczne polskie środowisko na terenie Ukrainy wiązało wielkie nadzieje, byłe polskie jednostki w armii carskiej stały się de facto sojusznikami mocarstw zachodnich. III Korpus Polski zaczął powstawać na terenie Prawobrzeża już pod koniec jesieni 1917 r. Za jego założyciela można uważać generała Eugeniusza de Henning-Michaelisa, z pochodzenia Szweda, który 4 grudnia tegoż roku zarządził koncentrację polskich żołnierzy na Ukrainie. Do III Korpusu zaczęli napływać jak Polacy z armii rosyjskiej, tak i z oddziałów samoobrony, które broniły polskiej własności prywatnej przed bolszewikami i zrewoltowanym chłopstwem ukraińskim.

Pod koniec grudnia dowódca gen. de Henning-Michaelis już dysponował licznym wojskiem, ochotnicy stawiali się w punktach koncentracyjnych w Zasławiu, Korosteniu, Płoskirowie, Barze, Kamieńcu Podolskim, Kijowie, Łucku, Równem i Sarnach. Stanem na połowę stycznia 1918 roku gen. de Henning-Michaelis dowodził kilkunastoma oddziałami piechoty, kawalerzystów, artylerii i służby medycznej – łącznie około 3 tys. żołnierzy.

Na początku stycznia 1918 r. w Kijowie powstał Inspektorat Polskiej Siły Zbrojnej na Ukrainie, któremu były podporządkowane także I Korpus Polski Dowbora-Muśnickiego i II Korpus generała Stankiewicza (Soroki). W obliczu nadciągającej bolszewickiej inwazji na Kijów i braku wówczas porozumienia o wspólnych działaniach z ukraińską Centralną Radą, dowódca III Korpusu ewakuował się do Żytomierza, gdzie objął opieką miejscowych Polaków a potem – do Antonin niedaleko Krasiłowa, gdzie powstał nowy sztab.

Działania III Korpusu na Ukrainie w dużej mierze skupiało się na obronie polskich posiadłości prywatnych przez zrewoltowanymi rosyjskimi żołnierzami i walce z bolszewickimi bandami. Po zamordowaniu w Sławucie księcia Romana Sanguszki Polacy czuli się odpowiedzialni i solidarni w obliczu nadciągającego zagrożenia ze strony bolszewików i już w lutym 1918 roku podjęli pierwsze wspólne walki z jednostkami Ukraińskiej Armii Ludowej przeciwko oddziałom Czerwonej Gwardii.

W Antoninach wówczas trwała koncentracja polskich wojsk. Generał de Henning-Michaelis zarządził również organizowanie punktu zbiorczego w Winnicy. Do tych dwóch miejscowości zaczęli napływać rozproszone oddziały z I i II Korpusu Polskiego, w tym 2 pułk ułanów.

Formalnie III Korpus Polski podlegał rozkazom dowództwa austriackiego, które zarządziło usunięcie w marcu 1918 r. gen. Henning-Michaelisa ze stanowiska dowódcy korpusu. Inna wersja mówi o usunięciu gen. Henninga-Michaelisa przez samych Polaków, wskutek jego słabych zdolności taktycznych. Generał Aleksander Osiński i kapitan Przemysław Barthel de Weydenthal jakoby wzięli władze w swoje ręce i postanowili połączyć się z II Korpusem w Sorokach. Nowym dowódcą został Aleksander Osiński, zaś faktycznie jednostkami polskimi kierował kapitan Barthel.

III Korpus Polski przeniesiono w okolice Pikowa, Janowa, Niemirowa i Chmielnika. Tam też trafili Polacy z Oddziału Polskiego w Odessie. Na rozkaz Austriaków Polaków z III Korpusu wycofano z aktywnych działań w obawie przed zdradą na rzecz niepodległego państwa polskiego na wieść o przebiciu się przez rosyjsko-austriacki front II Brygady polskich legionistów pod Rarańczą na Bukowinie. Poważny problem dla Polaków stanowiły także wówczas coraz to liczniejsze oddziały ukraińskie, które zaatakowały 10 kwietnia 1918 roku 7. pułk ułanów pod Niemirowem. Po krótkiej walce Polacy poddali się, pozostawiając pięciu zabitych oficerów i trzydziestu ułanów. Resztę jeńców przekazano Austriakom.

Polskie formacje, stacjonujące na północny wschód od Winnicy i liczące 2000 żołnierzy, przekształcono w Lekką Brygadę III Korpusu Polskiego. Na czele brygady stanął płk Juliusz Rómmel. Na początku czerwca 1918 roku Lekka Brygada została rozbrojona przez żołnierzy austriackich. Część żołnierzy przewieziono pociągami do Polski, zgodnie z umowami kapitulacji.

Łącznie w czasie I wojny światowej na Wschodzie walczyło ponad 600 tys. polskich żołnierzy. Od czerwca 1918 r. po zlikwidowaniu I, II i III Korpusów przez dowództwo austriackie Polacy zaczęli koncentrować swe oddziały ma Kubaniu, w Murmaniu, na Syberii i w Odessie…

Jerzy Wójcicki, 05.02.16 r.

 










 

Generał Eugeniusz de Henning-Michaelis