Konsul generalny RP w Winnicy Damian Ciarciński i attaché konsularny Adrian Browarczyk złożyli kwiaty pod winnickim pomnikiem Ofiar Katastrofy w Elektrowni Jądrowej w Czarnobylu.
W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 r. doszło do awarii reaktora atomowego bloku energetycznego nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. W wyniku katastrofy skażeniu uległ obszar o powierzchni do 146 tysięcy km2 na pograniczu Ukrainy, Białorusi i Rosji, a powstała wówczas radioaktywna chmura rozprzestrzeniła się nad dużą częścią Europy.
Była to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej i jedna z największych katastrof przemysłowych XX wieku.
Katastrofa w czarnobylskiej elektrowni nie jest wynikiem przypadku czy awarii. Nie zawiodły tu systemy bezpieczeństwa, czy też nie doszło do niedającej się przewidzieć reakcji. Wszystko zaczęło się od konieczności przetestowania sytuacji awaryjnej. Względy przyszłego bezpieczeństwa zadecydowały o największej na świecie katastrofie z użyciem tysięcy ton radioaktywnych substancji.
Wybuch w Czarnobylu swoją siłą dorównywałby 300 wybuchom bomby atomowej w Chiroszimie. Ówczesne sowieckie władze nie wystosowały wystarczających środków by w następnych dnia ograniczyć skutki promieniowania radiacyjnego. Blisko 2 milionów osób zmuszonych było do opuszczenia własnych domów i przenoszenia się często o setki kilometrów. Dla uchodźców z Czarnobyla zbudowano całe miasto Sławutycz. W wielu miastach obwodowych, jak Winnica, zbudowano całe osiedla, które do dziś nazywane są Czarnobylami, bo zamieszkali w nich uciekinierzy z zakażonej promieniowaniem strefy.
Słowo Polskie za: KG RP w Winnicy, 29 kwietnia 2021 r.
