Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Żytomierski » Po górach, dolinach

Po górach, dolinach

W dniach 16-27 czerwca członkowie żytomierskiego Klubu Polskiego wzięli udział w wyprawie turystycznej do Karpat. Ogólna długość trasy, którą pokonali Wołynianie, wyniosła 131 km. Udział w wyprawie turystycznej wzięło 12 osób na czele z instruktorem Antonem Nikolajewym.

Łącznie turyści spędzili w Karpatach dziesięć dni. Pokonali piechotą szlak z Jasinej (rej. rachowski, obwód zakarpacki) do punktu końcowego – wioski Pasiczne (rejon nadwirnianski, obwód iwano-frankowski), zgodnie z wymaganiami I kategorii trudności.

Ogólna pokonana odległość po karpatskich „Gorganach” za dziewięć dni stanowiła 131 kilometr, tylko jeden dzień przeznaczono na odpoczynek. W czasie pieszej wędrówki, żytomierzanie zobaczyli kilka, bardzo pięknych wodospadów: Salatrycz, Maniawski, Buchtiwecki, klasztor Skyt Maniawski oraz miejsce, gdzie spotykają się w jedynym strumieniu rzeki Bystrycia Nadwirniańska i Bystrycia Solotwyńska we wsi Sywula.

Wyprawa do Karpat była prawdziwym testem fizycznych, moralnych i wolicjonalnych jakości u młodzieży. Bowiem pogoda w Karpatach jest bardzo niestabilna, a góry w ukraińskiej części Karpat są wyższe, niż na Krymie i w Polsce. Podczas naszej wędrówki, żeby dostać się najwyższych szczytów, my mokliśmy pod deszczem, i paliło nas słońce.

Pod czas takich wypraw, można zacieśnić więzi przyjaźni ze swoimi kolegami i nauczyć się szybko reagować w trudnych sytuacjach. „Resety” do dołu po górnych rzekach, brud i glina na drogach, trudne podejścia, nocne burze, deszcz – to wszystko jest warte tego, aby otrzymać satysfakcję, nacieszyć się krajobrazami z gór ukraińskich, słonecznymi połoninami, wodospadami, górami i stromymi gorgańskimi ścieżkami. Chociaż pogoda faktycznie jest bardzo zmienna, jednak, w Karpatach często świeci słoneczko, jest bardzo piękna przyroda, można obserwować wielowiekowe tradycji ukraińskie, jakie zachowały się w niewielkich wsiach i dolinach Karpat.

Wieczorami, zmęczona, ale bardzo zadowolona młodzież, przy ognisku poznała historię Polaków z Żytomierza (którzy jeszcze żyją), którzy pielęgnowali i pielęgnują polską historię, dbających o zachowanie, propagowanie i pogłębianie wiedzy o historii Polski, takich jak: Zygmunt Wengłowski, Franciszek Brzeżicki, Jarosława Pawluk, Bronisława Prysiażniuk, Zygmunt Rudnicki i inni.

Celem działalności grupy turystycznej, która działa przy Klubie, jest wychowanie, podniesienie patriotyzmu u młodzieży; stworzanie warunków do wszechstronnego, rozwoju członków Klubu; upowszechnianie i umacnianie w społeczeństwie przywiązania do podstawowych wartości: wolności, prawdy, sprawiedliwości, demokracji, równouprawnienia, samorządności, tolerancji i przyjaźni; upowszechnianie wiedzy o świecie przyrody, przeciwstawianie się jego niszczeniu przez cywilizację, kształtowanie potrzeby kontaktu z nieskażoną przyrodą oraz integracja polskiego środowiska młodzieżowego Żytomierszczyzny.

Projekt został współfinansowany w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą przy wsparciu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

Anton Nikolajenko, Studencki Klub Polski w Żytomierzu, 02.07.16 r.