Uczestnicy obrad „okrągłego stołu”, poświęconych Bitwy pod Zieleńcami w miejscu, gdzie rozegrała się walka polskich oddziałów z rosyjskimi w 1792
Obrady „okrągłego stołu”, które odbyły się 29 czerwca w Muzeum im. Ostrowskiego w Szepietówce, w całości zostały poświęcone 225-zwycięskiej bitwy polskich oddziałów nad armią rosyjską, stoczonej w 1792 roku na terenie dzisiejszego obwodu chmielnickiego w okolicach wsi Zieleńce.
Spotkanie pt. „Bitwa pod Zieleńcami – od sprawy lokalizacji miejsca do jej znaczenia w dzisiejszych stosunkach polsko-ukraińskich” zostało zorganizowane przez dyrekcję placówki muzealnej, pracowników Historyko-Kulturalnego Rezerwatu „Międzybóż” oraz Konsulat Generalny RP w Winnicy.
– Bitwa pod Zieleńcami, na terenie obwodu chmielnickiego, która de facto rozegrała się niedaleko Szepietówki, miała ogromne znaczenie dla Polski, która próbowała zrzucić jarzmo politycznego uzależnienia od Imperium Rosyjskiego – mówił dyrektor Rezerwatu w Międzybożu Oleh Pohorilec. .
W trakcie posiedzenia naukowcy i krajoznawcy omówili najświeższe rezultaty badań miejsca bitwy – m.in. liczne znaleziska archeologiczne w postaci kul i szrapneli, wystrzelonych z polskiej i rosyjskiej broni, guziki z numerami tych pułków, które starli się w walce pod Zieleńcami i Horodenką.
Sukces w poszukiwaniach konkretnego miejsca bitwy, które trwały przez kilka lat, ma dzisiaj materialne potwierdzenie. Uczestnicy obrad „okrągłego stołu” w Szepietówce byli zgodni, że warto w miejscu walki postawić pamiętny znak, który mógłby stać się stałym miejscem odwiedzin przez turystów z Ukrainy i zagranicy.
Konsul Generalny RP Tomasz Olejniczak otworzył wystawę „Virtuti Militari – historia i tradycja (1792-2017)”. Wystawa została poświęcona historii najwyższego polskiego odznaczenia wojskowego. Order został ustanowiony przez króla Stanisława Augusta po Bitwie pod Zieleńcami. Jego pierwszymi kawalerami byli m.in. Józef Poniatowski i Tadeusz Kościuszko, którzy dowodzili polskimi oddziałami w walce przeciwko rosyjskim okupantom.
Końcowym punktem programu obrad był wyjazd na miejsce bitwy, gdzie naukowcy mogli zobaczyć z perspektywy 225 lat wstecz krajobraz, który był przed oczami polskich bohaterów, gotowych poświęcić swe życie w obronie Ojczyzny.
Franciszek Miciński, 05.04.17 r.
