8 maja kilka minut po głównej uroczystości w Kijowie, upamiętniającej 72. rocznicę podpisania przez Niemców aktu kapitulacji, w najpopularniejszej ukraińskiej stacji telewizyjnej „1+1” wyemitowano polski film „Miasto 44” w reżyserii Jana Komasy o młodych Polakach, zaangażowanych w Powstanie Warszawskie.
Na Ukrainie film ukazał się z tłumaczeniem wielogłosowym z ograniczeniem wiekowym „18+” ze względu na drastyczne sceny walki i morderstw na ulicach stolicy Polski w sierpniu 1944 r.
Film „Miasto 44” może być ciekawy dla ukraińskiego widza z kilku powodów. Po pierwsze obala tezę „braterskiego” narodu rosyjskiego, który pozwolił żołnierzom Armii Krajowej wykrwawić się na śmierć w starciach z przeważającymi siłami Niemców. Po drugie – przypomina o rosyjskich dywizjach SS, członkowie których pacyfikowali cywilną ludność Warszawy. W filmie także można zobaczyć w pozytywnym świetle niedoświadczonych w ulicznych walkach żołnierzy z Armii Berlinga (Armia Polska w ZSRS), którzy rozmawiają specyficzną kresową gwarą i jako nieliczni byli gotowi wesprzeć swoich rodaków w okupowanej Warszawie.
Słowo Polskie, 11.05.17 r.
