Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Winnicki » Media rządzą światem. Także Ukrainą

Media rządzą światem. Także Ukrainą

11-12 grudnia we Lwowie odbywają się spotkania informacyjno-szkoleniowe dla redaktorów i pracowników redakcji polskich mediów na Ukrainie. W hotelu „Suputnyk” spotykają się oni ze znanymi dziennikarzami oraz fotografami, którzy przyjechali z Polski w celu przekazania własnego doświadczenia rodakom, próbującym realizować swoje dążenia w przekazaniu słowa polskiego innym przedstawicielom polskiej mniejszości narodowej, mieszkających od Lwowa do Donbasu.

Dorota Kania (Gazeta Polska Codziennie), Andrzej Hrehorowicz i Krzysztof Siuciak (TV Republika) oraz Michał Karnowski (portal Wpolityce.pl) uczyli, jak stworzyć dobry zespół, który może sprostać nawet najtrudniejszym wyzwaniom, w tym – z dziennikarstwem interwencyjnym, robić dobre zdjęcia i kreować politykę redakcyjną.

Jakość materiałów i wygląd gazety czy czasopisma nie zawsze zależą od poziomu jej dofinansowania. Nasza „Gazeta Polska Codziennie” funkcjonuje często na granicy przetrwania, nie mając pewności, że jutro okaże się kolejny numer. Ale stworzyliśmy dobrze zgrany zespół, członkowie którego nauczyli się doprowadzać wszystkie swoje poczynania do końca – dzieliła się doświadczeniem Dorota Kania. Spotkanie z nią odbywało się w formacie dyskusji i omawiania pytań, wspólnych dla wszystkich redakcji polskich mediów na Ukrainie. Często rozmowa przechodziła w płaszczyznę polityczną – potrzebę poszukiwania dodatkowych źródeł dofinansowania swojej działalności także we własnym otoczeniu i wykorzystywania w pełni możliwości, które są zagwarantowane w ukraińskiej Konstytucji dla wszystkich mniejszości narodowych.

Słowo powitalne do uczestników warsztatów medialnych z Żytomierza, Kijowa, Charkowa, Winnicy, Lwowa i innych miast skierował członek zarządu Fundacji „Wolność i Demokracja” (WiD), głównego organizatora spotkań z przedstawicielami mediów polskich – Rafał Dzięciołowski. Powiedział, że nie udało się uzyskać na rok 2015 większego dofinansowania, dlatego działalność polskich mediów w następnym roku będzie odbywała się według starego schematu, ale niewielkie zmiany można będzie jednak w kosztorysach uwzględnić. Pan Dzięciołowski podkreślił, że w ostatnim roku polskie media na Ukrainie przeszły bardzo zauważalną transformację. Redaktorzy tych czasopism i portali polonijnych wzięli udział w przemianach, które odbyły się w państwie ich zamieszkania, tak zwanej Rewolucji Godności. Jak zaznaczył przedstawiciel WiD, dzięki efektywnej koordynacji działań nad poprawą wizerunku i jakości poszczególnych polskich mediów na Ukrainie, prowadzoną przez tą fundację, ostatnie zaczęły cieszyć się znacznie większą popularnością nie tylko wśród miejscowych Polaków, lecz także i Ukraińców. Ci często z nadzieją patrzą w stronę zachodniego sąsiada a tak zwane „media polonijne” pomagają im zrozumieć polski punkt widzenia na niektóre trudne kwestie w stosunkach polsko-ukraińskich.

Fotograf Andrzej Hrehorowicz akcentował, że „warto w pierwszej kolejności poznać swój sprzęt fotograficzny, nawet jeżeli on jest amatorski”. Hrehorowicz pokazał własne prace i wytłumaczył – na czym warto skupić się podczas przygotowania reportażu fotograficznego oraz z czego taki materiał powinien się składać.

Dzięki krótkim filmikom wideo możemy osiągnąć znacznie większy efekt, niż pisanie długich artykułów, nawet jeżeli one są bardzo ciekawe – powiedział operator TV Republiki Krzysztof Siuciak. Czy te reportaże cieszą się popularnością, czy nie – można zawsze się dowiedzieć z licznika na Youtube – uważa doświadczony dziennikarz. Nawet krótkie filmiki mogą zwiększyć ilość osób, wchodzących na portale tematyczne, a ich redaktorzy staną się zauważalni nie tylko w wąskim gronie sobie podobnych w lokalnych wspólnotach polskich polskich, lecz także przez znane polskie redakcje.

Pod koniec pierwszego dnia zajęć ich uczestnicy wzięli udział w spotkaniu opłatkowym. Ks. Rafał z katedry lwowskiej pobłogosławił jedzenie i życzył Polakom determinacji w tym bardzo trudnym zawodzie, jakim jest dziennikarstwo.

W drugim dniu warsztatów na Polaków z Ukrainy czekała lekcja Michała Karnowskiego (jego brat Jacek rok temu już pełnił podobną misję we Lwowie) oraz podsumowanie działalności w roku 2014.

Jerzy Wójcicki, 12.12.14 r.


 


 


 


 


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *