Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Lwów doczekał się pełnej elektryfikacji jeszcze w czasach II RP

Lwów doczekał się pełnej elektryfikacji jeszcze w czasach II RP

Delegacja polskich energetyków odwiedziła ukraińskich kolegów z “Lwiwobłenergo”. Polacy zapoznali się z działalnością najstarszego na Ukrainie przedsiębiorstwa i z zainteresowaniem wysłuchali lekcji Andrija Krzyżanowskiego, autora książki „Historii elektryfikacji Lwowszczyzny”.

Najciekawszą okazała się informacja na temat polskiego okresu elektryfikacji Lwowa. Bowiem w okresie 1918-1939 ówczesna firma energetyczna pod nazwą Miejski Zakład Elektryczny (MZE) przeprowadzał intensywną pracę z  rozszerzenia sieci oświetlania ulic i zwiększenia ilości abonentów usług z doprowadzenia elektryczności. Co ciekawe, ówczesne taryfy na energię elektryczną były bardzo wysokie. Cena 1 kWt/godz. równała się wartości dwukilogramowego pszenicznego chleba. Warto zaznaczyć, że MZE wszelako zachęcał do zwiększenia konsumpcji energii elektrycznej. Na przykład przy miesięcznym jej spożywaniu ponad 100 kWatt taryfę obniżano czterokrotnie. A dla zachęty lwowiacy za darmo otrzymywali elektryczne urządzenia.

MZE było wysokodochodowym przedsiębiorstwem. Wynagrodzenie pracownikom wypłacano na początku każdego miesiąca, co było wyjątkiem w porównaniu z innymi przedsiębiorstwami komunalnymi. Na terenie dzisiejszej ul. Panasa Myrnego Polacy wybudowali całe miasteczko dla elektryków, które zachowało się do dziś. MZE finansowało leczenie swoich pracowników, dopłacało wielodzietnym rodzinom i sponsorowało naukę w szkołach aż do osiągnięcia przez dzieci pracowników wieku 18 lat.

Pracując nad koncepcją rozwoju sieci elektrycznych we Lwowie MZE doszło do wniosku, że warto rozdzielić zakład na dwa oddzielne przedsiębiorstwa – stricte zajmujące się sieciami w mieści oraz tramwajowe. Dlatego pozostawiwszy Miejskim Tramwajom Elektrycznym swoje pomieszczenia przy dzisiejszej ul. Neczuja-Lewickiego, polska firma w 1933 roku buduje nowy gmach (dzisiaj zajmuje go Służba Bezpieczeństwa Ukrainy). W 1928 roku w celu zorganizowania dostaw prądu dla wodociągu „Karaczynów” zbudowano powietrzną linię elektryczną o mocy 30 kWatt. To dało impuls do rozbudowy wojewódzkiej sieci elektrycznej.

W okresie 1932-36 według projektu wybitnego profesora Politechniki Lwowskiej G. Sokilnyckiego elektryfikowano przylegające do Lwowa Winniki, Dublany, Zimną Wodę, Janów, Żołkiew oraz Brzuchowice.

Polscy i ukraińcy energetycy postanowili kontynuować współpracę i zorganizować podobne spotkanie w najbliższej przyszłości.

Igor Gałuszczak, Lwów, 07.06.16 r.