Wieczorem 14 kwietnia kandydat na prezydenta Ukrainy oraz jeden z najbardziej prorosyjskich polityków Ukrainy Oleg Cariow wziął udział w programie telewizyjnym na stacji ICTV. Po tym, jak zwolennik separatyzmu opuścił pomieszczenie studia, natychmiast otoczyli go aktywiści, którzy poprzednio w samochodzie Cariowa znaleźli naboje do karabinu maszynowego. Na ulicy zaczęła się bójka, podczas której rozwścieczeni mieszkańcy Kijowa omal nie rozprawili się z deputowanym. Uratowali Olega Cariowa członkowie „Prawego Sektora”, którzy obiecali protestującym, że dostarczą prorosyjskiego separatystę do SBU co izrobili w krótkim czasie.
Już w pomieszczeniu Służby Bezpieczeństwa Oleg Cariow przed kamerę podziękował „Prawemu Sektorowi” za uratowanie mu życia.
Redakcja, bwp
