Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Balcerowicz w Kijowie: Wojna – to żadna wymówka

Balcerowicz w Kijowie: Wojna – to żadna wymówka

Sala konferencyjna w muzeum im. Tarasa Szewczenki w Kijowie ledwo pomieściła zebranych tu dziennikarzy studentów i urzędników, którzy chcieli usłyszeć opinię, a przede wszystkim poznać wizję autora „szokowej terapii” w Polsce Leszka Balcerowicza. Podczas spotkania ze znanym ekonomistą, zorganizowanego przez Polski Instytut w Kijowie poruszono szereg pytań dotyczących reformowania gospodarki i przyszłości Ukrainy.

Występ prelegenta wywołał piorunujące wrażenie na zebranych w muzeum, które zaowocowało masą pytań do Balcerowicza. Jedno z nich dotyczyło kwestii obecności zagranicznych ekspertów w ukraińskiej Radzie Ministrów, których Ukraina zaprasza do obejmowania odpowiednich stanowisk. W związku z tym nie wykluczone jest, że Balcerowicz dostanie podobne zaproszenie do objęcia wysokiego stanowiska w celu pomocy w zreformowaniu gospodarki Ukrainy. Nie odpowiadając na pytanie jednoznacznie – czy podjąłby on tę decyzję – Balcerowicz podkreślił że Ukraina ma własnych godnych uwagi fachowców, którzy mogą pełnić tego rodzaju funkcje. Jego zdaniem, eksperci zagraniczni mogą pomagać jedynie jako doradcy. Nawiązując do tematu komunikacji ze społeczeństwem poprzez media Balcerowicz zauważył, że one odgrywają bardzo ważną rolę. Co więcej – media w dyktatorskich społeczeństwach są przeważnie nieliczne i bardzo ograniczone w możliwościach, w porównaniu do państw rozwijających się drogą demokracji w których te media są znacznie bardziej rozmaite.

Główna dyskusja toczyła się wokół reform, mających na celu transformację Ukrainy. „Podobnie do leczenia chorób, reformy też należy wprowadzać szybko. Nie można zwlekać z leczeniem, trzeba szybko zadziałać, nie marnując czasu” – podkreślił Balcerowycz. – Musicie pokazać, że wdrażanie reform jest w waszym interesie. Zaprezentujcie światu, że zależy wam akurat na reformach, a nie na pieniądzach od innych państw. Trudna sytuacja gospodarcza w połączeniu z brakiem reform spowoduje tylko pogorszenie sytuacji. Zasadniczo gwarancją sukcesu programu reform i jego realizacji jest powołanie ekipy składającej się z dobrych fachowców.

Zresztą, co dokładnie należy zrobić? Leszek Balcerowicz ma konkretne propozycje – rozdzielić politykę i biznes; reformować „Naftogaz”, by eliminować monopolizm i rozwijać konkurencję, co swoją drogą powinno uniemożliwić kradzież pieniędzy z budżetu państwa. W miastach, w których panuje szczególnie trudna sytuacją gospodarcza, można spróbować wprowadzić specjalne strefy bez podatków. Władze lokalne muszą nauczyć się przyciągać kapitał prywatny. Co do reformy wydatków, według Balcerowicza, warto spojrzeć w stronę Gruzji i sprawdzić jak ona poradziła sobie z regulowaniem państwowych wydatków. Dla rozwoju małych przedsiębiorstw według Leszka Balcerowicza państwo musi wykorzenić korupcję i opanować inflację.

Jeśli chodzi o tak zwane „stare twarze” wśród urzędników, to jak zaznacza Balcerowicz, zastąpić wszystkich urzędników na raz nie wydaje się niestety możliwym z powodu braku tylu fachowców, posiadających odpowiednie kompetencje. Istotną jest zmiana kierownictwa, ponieważ przyczyni się to do zmiany systemu motywacyjnego.

Szybkość działania, szczególnie w czasie wojny, powinna stać się priorytetem dla Ukrainy. Jak niejednokrotnie podkreślał Balcerowicz, wojna to żadna wymówka. Dokładnie takich samych zmian i reform, których w latach 90. dokonano w Polsce, nie można przenieść na realia ukraińskie, oczekując szybkiego pozytywnego skutku. Warto rozglądać się w poszukiwaniu najlepszych praktyk, które mogą być bardziej lub mniej wykorzystane przy rozwiązaniu obecnych problemów.

Inna Sandiuk, 02.02.15 r.