Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Warto wiedzieć » 6 kwietnia może nastąpić przełom w skasowaniu wiz dla Ukraińców

6 kwietnia może nastąpić przełom w skasowaniu wiz dla Ukraińców

Źródło: zw.ltMieszkańcy Ukrainy mają nadzieję, że 6 kwietnia Europarlament przegłosuje likwidację obowiązku wizowego i od czerwca będą mogli swobodniej podróżować do państw unijnych.

Eksperci podkreślają, że starania o zniesienie wiz zmusiły Kijów do realizacji trudnych reform. Lecz zniesienie obowiązku posiadania wiz do UE może wywołać w pierwszym okresie pewne komplikacje na granicach. „W celu przekroczenia granicy powinno się mieć paszport biometryczny, ale to nie wszystko. Według Schengen Border Codes funkcjonariusz graniczny musi mieć pewność, że taka osoba ma pieniądze, zarezerwowane miejsce w hotelu oraz zamierza powrócić na Ukrainę. – Obawiamy się, że na granicy może dochodzić do nadużyć ze strony Straży Granicznej, co będzie się przejawiało bezpodstawnymi odmowami prawa wjazdu do UE – rozważa redaktor portalu „Europejska prawda” Sydorenko.

Wiele zależy także od działań ukraińskich dyplomatów, którzy powinni reagować na takie sytuacje. Obecnie, gdy Ukraińcy muszą mieć wizy, ostateczną decyzję o pozwoleniu bądź odmowie wjazdu do UE także podejmuje urzędnik graniczny.

Innym problemem jest zbyt mała liczba przejść granicznych między Ukrainą i Unią Europejską, co szczególnie wyraźnie widać na granicy z Polską. Ruch bezwizowy sprawi, że tłok na tej granicy będzie jeszcze większy niż obecnie. Eksperci zaznaczają, że w ostatnim czasie rośnie liczba połączeń kolejowych między Ukrainą a Polską i zapowiadane są nowe trasy. Sytuację może uratować także to, że na Ukrainie działa coraz więcej tanich przewoźników lotniczych.

Dziennikarz „Europejskiej prawdy” uważa, że zniesienie wiz będzie dla Ukrainy ogromnym sukcesem i krokiem, który zbliży ją do Unii Europejskiej, który udowodni sceptykom, że nieprawdą jest, że Europa nie chce Ukrainy. – Otworzy to także drogę do UE dla ludzi, którzy dotąd nie mieli możliwości tam podróżować – powiedział Sydorenko w rozmowie z dziennikarzem PAP.

Słowo Polskie, deon.pl, 03.04.17 r.