Tysiące ludzi, zebrało się jak każdego roku 6 lipca przed Sanktuarium Maryjnym w Latyczowie na uroczystościach odpustowych, by razem wielbić Królową Podola i Wołynia, jak z miłością nazywają wierni Matkę Bożą, latyczowski obraz której zasłynął wieloma łaskami.
Podczas tegorocznego świętowania wierni w szczególny sposób dziękowali Bogu za 25-lecie odrodzenia struktur kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie oraz za 15-lecie wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II.
Liturgię Świętą celebrował arcybiskup archidiecezji lwowskiej Mieczysław Mokrzycki w asyście biskupów Leona Dubrawskiego, Stanisława Szyrokoradiuka, Radosława Zmitrowicza, Mariana Buczka oraz innych kapłanów.
– 410 lat temu wierni zaczęli modlić się tutaj za pośrednictwem Matki Bożej. W roku 2016 szczególnie przeżywamy Rok Miłosierdzia Bożego. Drzwi naszego Sanktuarium są otwarte dla wszystkich i wszyscy mogą otrzymać pełny odpust i w pełni zjednoczyć się z Bogiem a także z innymi braćmi i siostrami – mówił kustosz Sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej ks. Adam Przywuski.
Na odpust do Latyczowa przybyły pieszo grupy pątników z Kamieńca Podolskiego (380 osób), Tomaszpola (380 osób), Chmielnika (160) oraz dwie grupy na rowerach z Poninek i Szepietówki. Nie zabrakło także gości z Polski – przedstawiciela KG RP w Winnicy Wojciecha Mrozowskiego, wykładowców i seminarzystów z Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach, grupy harcerzy z Poznania, polskiej młodzieży, sprzątającej podolskie nekropolie w ramach akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” i innych.
Podczas kazania abp. Mokrzycki podkreślał, że mamy za co dziękować Bogu: „Tegoroczne rocznice są dla nas okazją by podziękować Twórcy za otrzymany po latach komunistycznego prześladowania dar wolności”. – Kościół był konkretnym znakiem niezgody z komunistycznymi wartościami, stał się obiektem prześladowań i na wszelki sposób sowiecka władza chciała go likwidować. Brak szacunku do godności człowieka, łagry koncentracyjne, więzienia, Wielki Głód – to wszystko działo się przez to, że kościół nie pasował do propagowanych przez komunizm wartości – mówił JE.
Przewodniczący Episkopatu wspomniał o licznych biskupach i księżach, którzy nieśli ziarno wiary w czasach prześladowań – śp. bp. Jana Olszańskiego, kardynała Mariana Jaworskiego. Arcybiskup Mokrzycki podziękował seminariom duchownym w Polsce i w Rydze, które kształciły duszpasterzy, kierowanych później na Ukrainę. Także JE wspomniał o „odważnych i prawdziwych świadkach Jezusa” – zwykłych wiernych, którzy nie wyrzekli się Boga, nie zważając na okrucieństwa stalinowskiego reżimu.
– Wizyta Papieża Jana Pawła II stała się bodźcem do wielu zmian na Ukrainie. To była wielka katecheza i błogosławieństwo, której to państwo nie doświadczyło – mówił arcybiskup, cytując słowa z kazania Jana Pawła II, wygłoszonego 24 czerwca 2001 roku w Kijowie: „Ziemio ukraińska, skąpana we krwi męczenników, dziękuję ci za przykład wierność Ewangelii, który ty zaprezentowałaś chrześcijanom całego świata”.
Po Mszy odpustowej ulicami Latyczowa przeszła Procesja Eucharystyczna z ikoną Matki Bożej Latyczowskiej.
Słowo Polskie, credo-ua.org, zdjęcia: Franciszek Miciński, credo-ua.org, 07.07.16 r.